Rzeczywiście mini fotorelacja, ponieważ zdjęć za wiele nie zrobiłam. Relacja też żadna, gdyż kiedy mam do wyboru: pisać recenzje, albo opowiadać, jak było na Targach – wybieram bramkę numer jeden. Mam nadzieję, że mi wybaczycie i zadowolicie się tymi kilkoma wspomnieniami, którymi się z Wami dzielę.
Fragment mojej recenzji został umieszczony na okładce powieści "Skazaniec. Z bestią w sercu" Krzysztofa Spadło
Moja recenzja została zamieszczona na okładce powieści "Wojownicy. Odwet Wysokiej Gwiazdy" Erin Hunter
Fragment mojej recenzji „Korony śniegu i krwi” został umieszczony na okładce powieści Elżbiety Cherezińskiej – "Niewidzialna korona"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)















Fajnie że targi się udały :) strasznie zazdroszczę Ci tych dobrych wrażeń :))
OdpowiedzUsuńKiedy w niedzielę wróciłam do domu, nie wiedziałam, czy mam w nogach więcej dziur, czy może bąbli. Mimo wszystko Targi uważam za bardzo udane :)
OdpowiedzUsuń