Fragment mojej recenzji został umieszczony na okładce powieści "Skazaniec. Z bestią w sercu" Krzysztofa Spadło


Moja recenzja została zamieszczona na okładce powieści "Wojownicy. Odwet Wysokiej Gwiazdy" Erin Hunter

Fragment mojej recenzji „Korony śniegu i krwi” został umieszczony na okładce powieści Elżbiety Cherezińskiej – "Niewidzialna korona"

czwartek, 25 listopada 2021

O Stefku, który został prymasem – Dorota Skwark

 

Wydawnictwo: Jedność
Kielce 2021
Oprawa: twarda
Liczba stron: 42
Ilustracje: Ola Makowska
ISBN: 978-83-8144-575-7
 

 
 

Pandemia pokrzyżowała plany wielu osobom. Z różnych środowisk. W przeróżnych dziedzinach życia. Nie wiem, czy należeliście do tej grupy, która czekała na beatyfikację Stefana Kardynała Wyszyńskiego, czy nie, nie ma jednak co ukrywać, że wielu takich było. I wydawnictwa na to oczekiwanie, na tę przedbłogosławieniową gorączkę, reagowały. Ba, reagują nadal, bo w końcu mamy kolejnego błogosławionego. Jeśli temat Was interesuje, mogę napisać, że naprawdę sporo się ostatnio o Kardynale na rynku pojawiło. Dla starszych i młodszych. Jest w czym wybierać. Dzisiaj przychodzę do Was z propozycją dla dzieci. Choć przyznaję, że sama się z niej bardzo wiele dowiedziałam na temat naszego błogosławionego.

Przechodząc do sedna – książka nie jest gruba, ale naprawę jest skarbnicą wiedzy. Dorota Skwark i Ola Makowska zrobiły kawał dobrej, rzetelnej i pięknej roboty.

Można powiedzieć, że pozycja ta składa się niejako z dwóch, przeplatających się części. Mamy więc opowieść o Stefanie (na początku, oczywiście, o małym Stefku), a następnie dwie strony wiadomości. Przeróżnych, bo nie tylko o nim i jego bliskich, ale o sytuacji na świecie, różnych ciekawostek związanych z tym, jak się w tamtych czasach żyło, czym się żyło, co się ważnego wydarzyło. To już bardziej taka część dla starszaków, na pewno dla dzieci chodzących do szkoły, bo jest tu wiele historycznych, społecznych, kulturowych, a nawet architektonicznych odwołań. Są nie tylko piękne ilustracje, ale i zdjęcia osób i miejsc. Interesujące było np. porównywanie ilustracji przedstawiającej Stefka i jego rodzinę z oryginalną fotografią. 

Opowieści o naszym bohaterze spokojnie można czytać już przedszkolakom, choć ze względu na ich wrażliwość zalecam uprzednie zapoznanie się z tekstem przez któregoś z rodziców. Literacko jest ta książka bardzo ładna. Napisana pięknym językiem, bogata, a jednocześnie łatwa w odbiorze. Czyta się ją dość szybko i z wielką przyjemnością. Natomiast należy pamiętać, że Kardynał żył w trudnyh czasach. Urodził się jeszcze pod zaborami, przeżył dwie wojny światowe, angażował się w walkę okupacyjną, spędził pewien czas w więzieniach. Są to tematy dla dzieci trudne i delikatne. Tak też przedstawiła je Dorota Skwark. Bardzo ogólnie, dając rodzicom możliwość stopniowania wiedzy na te tematy. Zasygnalizowała je jednak, bo nie można było inaczej. Czasy i wydarzenia miały przegromny wpływ na ształtowanie charakteru Stefana Wyszyńskiego, ich pominięcie byłoby zbyt wielką ingerencją i zakłamywaniem rzeczywistości. Zresztą w czasie lektury już najmłodsi czytelnicy będą w stanie zauważyć, ja wielki wpływ na życie późniejszego kardynała miały wydarzenia z czasów jego młodości i wczesnego kapłaństwa.

Warto zwrócić jeszcze uwagę na bogatą bibliografię, co rzadko zdarza się w tego typu publikacjach dla dzieci.  Poza książkami, podano również linki do stron internetowych, na które warto zajrzeć. Od raz widać, że jest to pozycja nie tylko świetnie napisana i zilustrowana, nie tylko ładnie wydana, ale i bardzo rzetelna. Podoba mi się również to naprzemienne opowiadanie, które sprawia, że jest ona idealna dla rodzeństw w różnym wieku, w których każde dziecko znajdzie coś dla siebie. Można ją spokojnie czytać tak, że ani starsze się nie znudzi, ani młodsze nie zostanie pokonane zbyt wielką dawką faktów historycznych. Poza tym to piękny, barwny (językowo i malarsko) przewodnik po życiu Prymasa Tysiąclecia. Polecam z całego serca!







Książkę przeczytałam dzięki życzliwości Wydawnictwa Jedność
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz