Fragment mojej recenzji został umieszczony na okładce powieści "Skazaniec. Z bestią w sercu" Krzysztofa Spadło


Moja recenzja została zamieszczona na okładce powieści "Wojownicy. Odwet Wysokiej Gwiazdy" Erin Hunter

Fragment mojej recenzji „Korony śniegu i krwi” został umieszczony na okładce powieści Elżbiety Cherezińskiej – "Niewidzialna korona"

czwartek, 13 sierpnia 2020

Zwierzęta nocą. Nocne safari z latarką w ręku – Lisa Regan

Wydawnictwo: Jedność
Kielce 2020
Tytuł oryginału: Animals at Night
Przekład (z j. angielskiego): Karolina Tudruj
Ilustracje: Marc Pattenden
Oprawa: twarda
Liczba stron: 18
ISBN: 978-83-8144-247-3





 
W nasze ręce trafiła właśnie niesamowita książka, którą całym sercem pragnę Wam polecić. Jeśli Wasze pociechy interesują się światem zwierząt to jest to pozycja właśnie dla nich. Jeśli nie... to z pewnością się dzięki niej zainteresują.
Nauka poprzez zabawę to pierwsze hasło, które przychodzi mi do głowy, kiedy myślę o "Zwierzętach nocą...". Ta książka jest zupełnie inna od wszystkich, jakie dotychczas posiadaliśmy, a przez to przyciąga niczym magnes. Na czym polega jej niezwykłość?
Na samym początku otrzymujemy instrukcję, jak korzystać z książki... Hmmm, przecież wiecie... Otóż, nie do końca. Tu bowiem nie tylko o czytanie i oglądanie chodzi, ale o poszukiwanie. I nie takie zwyczajne, jak w książkach dla maluchów. Tutaj potrzebna jest latarka. Specjalna latarka, którą należy wycisnąć z książki (jest zatem w zestawie, nie bójcie się). Jest więc ona wykonana z grubego kartonu i "rzuca biały snop światła". Na początku bałam się, że moje żywiołowe czterolatki mogą tę latarkę szybko pognieść i zniszczyć (na przykład kłócąc się o nią), ale szybko dotarło do mnie, że to nie problem. System jest prosty, głównym elementem latarki jest biały kartonik. Jeśli nawet, z takich czy innych powodów, uległaby ona zniszczeniu, szybko sami możemy wykonać zastępczą latarkę z białego kartoniku (czy nawet zwykłego białego papieru do drukarki).
Co dalej? Dalej rozpoczyna się podróż. Najpierw dzieci dowiadują się, że istnieją różne środowiska. Niby oczywiste, ale dość istotne. Niech Was nie zmyli hasło safari w podtytule, książka nie ogranicza się jedynie do Afryki. Przemierzymy z nią różne strefy klimatyczne.
Młodzi przyrodnicy poczytają o papugach arach, jaguarach i  tapirach mieszkających w lasach deszczowych. Poznają ciekawostki o jeżozwierzach, łuskowcach i pawianach zamieszkujących afrykańską sawannę. W górach Europy spotkają się z rysiem, dzikiem i borsukiem, a na wielkich równinach natrafią na skunksa, grzechotnika i syczonia krzykliwego. Swą niezwykłą podróż zakończą z niedźwiedziami polarnymi, maskonurami i pardwami, poznając życie na Arktyce. Czyż to nie przygoda godna prawdziwego podróżnika?
Układ książki jest stały i bardzo przejrzysty. Na stronach lewych znajdują się informacje o niektórych zwierzętach zamieszkujących dane środowisko. Następnie jest wąski pasek, mniej więcej szerokości typowej zakładki. Na jego przedniej stronie dalszy ciąg ciekawostek. Na tylnej natomiast lista zwierząt do znalezienia w nocnych ciemnościach. Dalej strona, która na pierwszy rzut oka zdaje się być czarna. Należy pod nią podłożyć latarkę, a wówczas w miejscu, w którym kończy się "snop światła" zobaczymy bujne życie. 
Ciemna strona jest wykonana z folii (?), a pod nią znajduje się czarna karta. Kiedy podkładamy białą latarkę, widać dokładnie nadruk na folii. Czeka nas sporo szukania, ponieważ listy zwierzaków są naprawdę długie. Jest to więc zabawa na długie godziny. Gdyby komuś jednak poszukiwanie nie szło najlepiej, zawsze można zajrzeć do podpowiedzi z tyłu książki. Szczególnie, że chyba mało kto wie, jak wygląda pasikoniszka, skolopendra czy eland (ja nie miałam pojęcia, poza skolopendrą).
Książka jest przepięknie wydana. Na grubych kartonowych stronach znajduje się całkiem sporo ciekawostek, zamkniętych naprawdę trwałą okładką. Wszystko to na drucie, zupełnie jak kołonotatniki, dzięki czemu książka pięknie się do końca rozkłada i nie ma ryzyka, że strony zaczną się wyklejać. Ilustracje są przepiękne, a sam pomysł po prostu rewelacyjny. 
To świetna edukacyjna przygoda zarówno dla tych, którzy potrafią już czytać, jak i dla młodszych – przecież samo wyszukiwanie zwierząt i mówienie o nich to już spora dawka nauki.
Naprawdę jestem zachwycona i bardzo gorąco polecam!
 
 





Książkę przeczytałam dzięki życzliwości Wydawnictwa Jedność

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz