Wydawnictwo: Nowa Baśń
Poznań 2020
Oprawa: twarda
Liczba stron: 230
Ilustracje: Nick Thornborrow
Tytuł oryginału: Stories of the Saints:
Bold and Inspiriring Tales of Adventure, Grace and Courage
Przekład (z angielskiego): Wiesław Marcysiak
ISBN: 978-83-8203-008-2
Żywoty świętych to nudne opowieści, w których ludzie nie przypominają ludzi tylko jakieś rozanielone postaci, którym nie można dorównać? Opowieści o świętych nie są dla dzieci, które potrzebują książek o przygodach? Książki o świętych zilustrowane są sztampowo i nijak odpowiadają współczesnym gustom młodych czytelników? Nic bardziej mylnego, przekonajcie się sami.
Przedstawiam Wam "Opowieści o świętych. Inspirujące przygody pełne łaski i odwagi" Carey Wallace i Nicka Thornborrowa, które waśnie ukazały się nakładem wydawnictwa Nowa Baśń. Wydawnictwa, które przecież specjalizuje się w literaturze przeznaczonej dla młodszych moli książkowych. Serie o kocich wojownikach, psach ze sfory, czy o sowich strażnikach na dobre zagościły już na polskim rynku książki. Nowa Baśń ma na swoim koncie również "Ostatniego jednorożca", "Bambi", czy "Rumcajsa". Gołym okiem widać, że wychodzi naprzeciw dzieciom i młodzieży. Przyszedł więc czas na książkę zdecydowanie bardziej uduchowioną, a jednak opisującą przygody "nie z tej ziemi".
"Opowieści o świętych..." od pierwszej do ostatniej strony trzymają w napięciu. Przedstawiają ponad siedemdziesięciu świętych, w kolejności chronologicznej, co pozwala również na śledzenie otaczającego ich świata, postępu, a czasem cofnięcia w rozwoju w różnych dziedzinach. Począwszy od prześladowań pierwszych chrześcijan, którzy na modlitwę gromadzić musieli się w rzymskich katakumbach po współczesność. Od opisywanych w Dziejach Apostolskich Perpetuy i Felicyty poprzez starożytnych świętego Mikołaja, świętą Łucję i świętego Marcina. Przez średniowiecznych świętego Hieronima, świętego Benedykta z Nursji, czy (tak "modną" ostatnio) świętą Hildegardę. I dalej przez świętego Jana od Krzyża, świętego Wincentego a Paulo, świętego Dominika Savio, aż do współczesnych nam: świętej Tereski, świętego Maksymiliana Kolbego i świętej Teresy z Kalkuty.
A każda z tych opowieści, krótkich na zaledwie kilka stron, opowiada o losach ludzi zwyczajnych, a jednocześnie niezwykłych Ludzi, którzy byli jak my. Mieli swoje słabości, ot choćby święty Hieronim czy święty Augustyn. Swoje krzyże i swoje wory grzechów. A jednak, przynajmniej w pewnym momencie swego życia, na pierwszym miejscu postawili Jezusa Chrystusa. Jedni czuli powołanie od dziecka, inni nawracali się na łożu śmierci, ale swym słowem, a przede wszystkim czynem oddawali się służbie Najwyższemu. Przemierzali lądy i morza, ziemie przyjazne i wrogie. Umierali w samotności, w tłumie, na stosie. Docenieni przez współczesnych albo zupełnie przez nich niezrozumiali, wyśmiewani, poniżani, skazywani na okrutną śmierć. Przezywali mniejsze i większe przygody, rozmawiali z Jezusem i Maryją, którzy im się nieraz ukazywali. Z biednych lepianek trafiali na dwór papieski. Inni oddawali swe bogactwa i porzucając pałace, zamieszkiwali na pustyni, a nawet na wysokich palach, po to tylko, by w całości oddać się Bogu.
Byli kochani, byli nienawidzeni. Dzisiaj wpisani są do oficjalnych spisów świętych. Niektórzy uznawani za świętych jeszcze za swego życia, inni rehabilitowani przez papieży po wielu wiekach. Ich historie są tak różne, tak inspirujące, tak pełne odwagi. I rzeczywiście, pełne łaski. Bo bez niej żaden z nich nie mógłby się poświęcić Bogu i ludziom ta bezinteresownie, często ryzykując wszystkim, z życiem włącznie.
W książce przedsatwiono życiorysy zarówno bardziej, jak i mniej znanych świętych. I nie zawsze są to takie historie, jakie znamy. Najprostszym chyba przykładem jest opowieść o świętym Mikołaj, którą zna raczej większość z nas. Autorka pokazuje nam, że historie świętych sprzed wieków mogą się różnić szczegółami, ponieważ nie zawsze można znaleźć dokładne informacje. Ale zawsze liczy się to, co najważniejsze.
Niezmiernie istotną rolę ma w tj pozycji również strona graficzna. Bardzo eleganckie ozdobniki stron przywołują na myśl stare księgi, w których dawniej spisywano żywoty świętych. Takie piękne rękopisy przepisywane w średniowiecznych klasztorach. Jednocześnie bardzo nowoczesne ilustracje, piękne, barwne, bardzo szczegółowe zapierają dech w piersiach. Myślę, że dla młodych czytelników będą bardzo interesujące i inspirujące do poszukania innych obrazów konkretnych świętych.
Jak już wspomniałam rozdziały nie są długie, to kilkustonicowe opowiastki o świętych. Każdy z nich poprzedzony jest tabelą informującą o czasie i miejscu życia bohatera, jego atrybutach, tego czyim i czego jest patronem oraz kiedy przypada jego wspomnienie w Kościele. To informacje niezwykle pomocne, szczególnie te atrybuty są ciekawe, ponieważ ułatwiają rozpoznawanie świętych na innych obrazach. Myślę, że to wiedza, która dzieci i młodzież bardzo zainteresuje. Sama zawsze chciałam wiedzieć, kto jest przedstawiony na tym czy innym obrazie i żałowałam, że nie mam jakiejś książki, w której mogłabym znaleźć atrybuty charakteryzujące choćby głównych świętych KK. Dzisiaj taką książką są właśnie "Opowieści o świętych...".
Polecam z całego serca, bo to z jednej strony prawdziwa skarbnica wiedzy, a z drugiej tętniąca życiem opowieść przygodowa z najwyższej półki.
Książkę przeczytałam dzięki życzliwości Wydawnictwa Nowa Baśń
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz