Wśród wielu wspaniałych prezentów od Gwiazdora (oraz na imieniny, jako że obchodzę je w Wigilię), dostałam oczywiście fantastyczne książki. Mangę skończyłam czytać dzisiaj w nocy (no tak, zawaliłam trzecią nockę z kolei, brawo ja). Wkrótce zapoznam się z pozostałymi. Oto moje najnowsze egzemplarze w kolekcji. A Wy co dostaliście pod choinkę?
Dziewczynki też otrzymały trochę książek (dwie z nich zdążyłyśmy już przeczytać), ale o tym będzie może w osobnym poście.