Fragment mojej recenzji został umieszczony na okładce powieści "Skazaniec. Z bestią w sercu" Krzysztofa Spadło


Moja recenzja została zamieszczona na okładce powieści "Wojownicy. Odwet Wysokiej Gwiazdy" Erin Hunter

Fragment mojej recenzji „Korony śniegu i krwi” został umieszczony na okładce powieści Elżbiety Cherezińskiej – "Niewidzialna korona"

środa, 1 lipca 2015

Podsumowanie pierwszej połowy 2015 roku



Nadszedł lipiec, podzielę się więc z Wami kilkoma informacjami dotyczącymi pierwsze połowy tego roku. 
Chciałam wybrać kilka najlepszych książek czytanych przeze mnie w tym czasie. Okazało się to niezmiernie trudne, ponieważ większość pozycji była na bardzo wysokim poziomie Niektóre z nich jednak bardziej zapadły w pamięć, dotknęły ważniejszych problemów, czy po prostu czymś mnie kompletnie zaskoczyły. poniżej lista tych wybranych (aż 16) tytułów:

Gdańsk 1930-1945. Koniec Pewnego Wolnego Miasta
Dieter Schenk
Księga kobiet - Kobiety księgi
Bella Szwarcman-Czarnota
Skazaniec II. Z bestią w sercu
Krzysztof Spadło
Stulecie Winnych. Trylogia
Ałbena Grabowska
Malowany człowiek
Peter Brett
Babie lato
Danuta Pytlak
Niezłomna
Agnieszka Lewandowska-Kąkol
Wytwórnia smakowitych lodów Vivien
Abby Clements
Wielki chłód
Kartarzyna Rygiel
Esesman i Żydówka
Justyna Wydra
Sweetland
Michael Crumney
Laur
Jewgienij Wodołazkin
Meczet Notre Dame. Rok 2048
Elena Czudinowa
Malowanki na szkle
Beata Gołembiowska
Historia Poznana
Magdalena Sprenger
Dopóki nie zgasną gwiazdy
Piotr Patykiewicz

Jak wam się ta lista podoba? 
W tym czasie zaczęłam publikować również dla portalu Sztukater, gdzie śmiało możecie szukać moich recenzji. 
Nawiązałam współprace z kolejnymi dziesięcioma wydawnictwami, dzięki czemu możecie teraz czytać recenzje książek o bardziej zróżnicowanej tematyce i macie po prostu większy wybór i lepsze rozeznanie na rynku książkowym.
Przeczytałam 17.202 strony, co łącznie daje 126,60 cm (liczenie do wyzwania "Przeczytam tyle, ile mam wzrostu").
Chciałabym napisać o jeszcze jednym sukcesie, ale, niestety, na dniach okazało się, że nic z tego nie wyszło. Może następnym razem, może jeszcze w tym roku :) Trzymajcie kciuki.
Dziękuję Wam za częste odwiedzanie Dune Fairytales. Myślę, że w lipcu osiągniemy pułap 40 tysięcy odwiedzin. Bardzo się cieszę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz