Wydawnictwo:
Warszawski Dom Wydawniczy
Warszawa 1993
Oprawa:
twarda
Liczba stron:
63
Tytuł
oryginału: Adventtől Karácsonyig
Przekład (z
węgierskiego): Hejj Botond
Fotografie:
Laszlo Budahazi
i Peter
Korniss
ISBN:
83-85558-89-6
Za niecałe dwa miesiące Wigilia. Jako
że jestem bożonarodzeniowym freakiem – w moim domu rozpoczęły się zatem
pierwsze przymiarki do nadchodzących Świąt. Jednym z ich przejawów jest lektura
polecanej dzisiaj książki.
Album, bo spokojnie tak można tę
pozycję nazwać, podzielony został na siedem części i opatrzony wstępem, w
którym Autor pokrótce opisuje okres świąteczny, począwszy od Adwentu, a na
święcie Trzech Króli kończąc. Dalej przechodzi kolejno do Adwentu i związanych
z nim przygotowań. Przedstawia historię tego okresu i pochodzenie związanych z
nim zwyczajów. Skupia się tu przede wszystkim na adwentowych wieńcach, choć
wspomina również choćby o kalendarzach adwentowych.
W dalszej części przedstawia różne,
mniej i bardziej standardowe, dekoracje związane z okresem
okołobożonarodzeniowym. Nie jest to jednak suchy, pseudonaukowy tekst. W
książce tej znajdziecie instrukcje i opisy, jak wykonać poszczególne ozdoby, z
czego możecie skorzystać, co znaleźć w domu, jak to najlepiej wykorzystać. Poza
tym bardzo ważnym elementem "Dekoracji..." są przepiękne zdjęcia,
które inspirują i wprowadzają w prawdziwie świąteczny klimat.
Poza dekoracjami, Autor poświęca
kilka stron kuchni, bo jak każdy doskonale wie, stół świąteczny to nie
zwyczajna niedzielna herbatka. Kilkanaście przepisów, które są zupełnie
nietradycyjne dla Polaka, mogą wzbogacić Wasze kulinarne doznania, choć mnie
akurat ten rozdział niespecjalnie przekonał. Pewnie dlatego, że jestem
tradycjonalistką jeśli chodzi o wigilijne i bożonarodzeniowe potrawy. Ponadto
stół to również jego oprawa – obrus, zastawa, świece, serwetki. O wszystkim tym
będziecie mogli poczytać.
Aniko nie zapomina również o różnych
stylach ubierania choinek, a nawet o różnych rodzajach drzewek, choć akurat
jego rady w tej kwestii stoją w opozycji z moimi spostrzeżeniami. Jednakże o
gustach się nie dyskutuje, a opinię innych zawsze warto poznać.
Na zakończenie jeszcze kilka słów o
tym, jak zaangażować dzieci w przygotowania do Świąt, co mogą zrobić, jak pomóc
i jak spędzić ten czas w naprawdę niezwykłej i podniosłej atmosferze. I
ostatnie strony o pakowaniu prezentów i tym, jak ważne jest to, by dołożyć
starań również w tej kwestii.
Jednym słowem jest to album, który
inspiruje i pobudza do działania. Podpowiada w wielu kwestiach, a jednocześnie
cieszy oko pięknymi fotografiami. Jeśli mogę się do czegoś przyczepić to chyba
jedynie do jednostronnego justowania tekstu, które strasznie mnie drażni i
które zawsze krytykuję. Poza tym – album naprawdę wart poznania.
Książka przeczytana w ramach Wyzwania:
Książka przeczytana w ramach Wyzwania:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz