Wydawnictwo:
Złote Myśli
Rok:
2011
Ebook
Liczba
stron: 160
ISBN:
978-83-7701-235-2
Każdy z nas miał taki
moment w życiu, kiedy ktoś powiedział mu, żeby nie robił tego, co chce. Każdemu
z nas ktoś kiedyś zabił marzenie. Każdego z nas kiedyś spotkały łzy z powodu
niedocenienia, krytyki, krzywego spojrzenia i każdy z nas chociaż raz
zastanawiał się, co powiedzą inni. Czy tak powinno być? Odpowiedź jest prosa:
nie! Łatwo powiedzieć? Owszem, ale znacznie trudniej wykonać. Co począć, by nie
Myślec o tym, co powiedzą inni, a jedynie myśleć o sobie. Patrzeć na życie
swoimi czasami i widzieć szklankę do połowy pełną, wypełnioną naszymi
marzeniami, naszym spokojem, naszą radością, a nie złotymi radami innych, jak
powinno to nasze życie wyglądać?
Czasami odpowiedzi są
trudne. Nieraz jednak banalne i to chyba właśnie jest powód, dla którego tak
trudno dostrzec rozwiązania w podobnych sytuacjach. Autorka jednak nie boi się
o nich mówić. W swojej książce w przystępny sposób – na bazie własnych
doświadczeń – opowiada, co zrobić, by stać się tytułowym pozytywnym egoistą.
Któż to taki? Według
Eweliny Golby to człowiek zadowolony z życia, znający swoją wartość, drogę i
cel, nie patrzący na innych, zdecydowany wprowadzać w życie swoje marzenia. To
osoba, która odsuwa od siebie tych, którzy negatywnie na nią wpływają, żyjąca
pełnią życia i szczęśliwa.
Sposoby, jakie autorka
proponuje nam, byśmy stali się pozytywnymi egoistami są proste i bezbolesne,
wymagają jednak chęci i samozaparcia. Żeby stać się szczęśliwym musisz przede
wszystkim… tego chcieć – zdaje się mówić na stronach swojej książki.
Na 160 stronach uczy
nas, jak pokochać samego siebie, bo często przecież jest tak, że sami jesteśmy
sobie przeszkodą w życiu i to najważniejszą. Zastanawiając się, co powiedzą inni,
nie dostrzegamy, że tak naprawdę niewiele ich interesuje, co robimy i jak
robimy. Po prostu boimy się zmian, ryzyka i… dlatego wmawiamy sobie, że na
takie zmiany źle zareaguje nasze otoczenie. Musimy zacząć od pogodzenia się z
sobą, od zamknięcia drzwi do przeszłości, do tego, czego żałujemy i kiedy
osiągniemy już ten stan – będziemy mogli zacząć żyć.
Wiele ciekawych zadań
do wykonania, myśli do przeanalizowania i ćwiczeń, które często zajmują
zaledwie chwilkę, a są w stanie sporo zmienić w naszym postrzeganiu świata. To właśnie
proponuje nam „Pozytywny egoista”. W dalszej zaś części książki dowiemy się,
jak zapanować nad naszymi marzeniami tak, by stały się rzeczywistością, jak je
urealnić i sprawić, by nie pozostały do końca życia jedynie marzeniami. Jeśli już
musimy czegoś żałować to chyba przecież lepiej żałować, że coś zrobiło się źle,
niż, że nie zrobiło się czegoś, prawda?
„Pozytywy egoista” to
wspaniała lektura dla każdego, kto chce zmienić swoje życie na lepsze,
dostrzegać szklankę do połowy pełną, a nie do polowy pustą. Nie da nam na
talersu szczęścia – szczęście buduje każdy sam sobie. Poda nam jednak przepis,
co zrobić, by szczęście można było upiec.
Świetnie wykonany
ebook, w którym nie znalazłam żadnych błędów. Naprawdę perełka. Polecam gorąco –
tak z powodu treści, jak i samego wykonania – niektóre wydawnictwa z pewnościa
mogłyby się sporo nauczyć (nawet te papierowe).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz